Religijne

Muzyczny przewodnik po Wielkim Tygodniu – #4 Wielka Sobota

Wielka Sobota, od swojego początku, upływa w atmosferze ciszy i swego rodzaju żałobnej wdzięczności. Jak w poprzednich dwóch dniach, jej oficjum otwierała ostatnia już z Ciemnych Jutrzni. To wielkosobotnie napięcie i oczekiwanie dobrze widoczne jest w jej tekstach i powstałej do nich muzyki. Nie sposób wspomnieć o ciemnych jutrzniach i zarazem nie powiedzieć o najsłynniejszych polifonicznych opracowaniach jej tekstów, jakimi są responsoria wielkiego przedstawiciela szkoły rzymskiej – Tomasa Luisa de Victorii. Jednym z sobotnich responsoriów jest O vos omnes, z tekstem zaczerpniętym z Lamentacji:  

O wy wszytcy, którzy idziecie przez drogę, 

obaczcie a przypatrzcie się, 

jeśli jest boleść, jako boleść moja. (tłum. J. Wujek)   

Victoria w przejmujący, choć oszczędny w środkach sposób, udaje płacz, który prorok Jeremiasz wkłada w usta spersonifikowanej, zrujnowanej Jerozolimy. 

Drugim akcentem Wielkiej Soboty jest uroczysta Wigilia Wielkanocna, która obecnie jest sprawowana w nocy i uznawana za przynależną już do Niedzieli Zmartwychwstania. W wersji sprzed zmian z połowy ubiegłego wieku, była jednak celebracją o dwóch wyraźnie oddzielnych częściach – pokutnym wigilijnym czuwaniu, sprawowanym w fioletowym kolorze oraz radosnej, wielkanocnej już Mszy. Jednym z ostatnich akcentów tej pierwszej części było poświęcenie wody chrzcielnej, nazywanej przez łacińskie księgi liturgiczne słowem fons, a więc źródłem – ze chrztu biorą bowiem początek wszystkie sakramenty. Procesji do chrzcielnicy towarzyszył kantyk Sicut cervus. Tekst kompozycji zaczerpnięty został z Psalmu 42: Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże. O muzykę zaś postarał się geniusz muzyki renesansu – Giovanni Pierluigi da Palestrina.