Bez kategorii

Krótki przewodnik po budowie utworu muzycznego #1

Czy gdy słuchasz muzyki zastanawiasz się, co właściwie dociera do twoich uszu? To co słyszysz, na pozór może wydawać Ci się abstrakcyjną mieszaniną tonów o wyższych i niższych częstotliwościach. W rzeczywistości jest ściśle przemyślaną konstrukcją. Za jej stworzenie odpowiada architekt dźwięków – kompozytor.

Muzyka zbudowana jest z pewnych stałych elementów. W zależności od gatunku, pochodzenia i czasu jej powstania, składowym tym nadano większą lub mniejszą rangę. Na przestrzeni wieków, w różnych okręgach kulturowych, sformułowaych zostało wiele zasad odnoszących się do ich stosowania. Do wspomnianych elementów należą przede wszystkim rytm, melodia i harmonia.

Rytm warunkuje długość trwania dźwięków. Harmonia to inaczej akordy – konfiguracje dźwięków brzmiących równocześnie w czasie. Oba te zjawiska decydują o charakterze melodii – zachodzi między nimi bezpośredni związek (np. rytmiczność melodii może powodować, że będzie bardziej chwytliwa, kolokwialnie mówiąc – „wpadająca w ucho”) Te trzy człony stanowią więc integralną, nierozerwalną całość. 

Dzięki wspomnianym elementom muzyka może przybierać różne formy i nastroje. W rozumieniu europejskim akordy mogą względem siebie mogą brzmieć “wesoło” lub “smutno”. W ten sposób powszechnie odróżniamy tryb dur i moll. Klimat melodii przeważnie ma swoje źródło w harmonii. Jej konsystencja może być bardzo różna – odnosi się to głównie do ilości słyszanych dźwięków i ich rozmieszczenia w czasie. Może być więc odbierana jako szeroka, rzadka bądź też zwarta czy zagęszczona. Z kolei gdy mówimy o muzyce “skoczna”, mamy na myśli wrażenie, jakie wywołuje w nas rytm. Również on przyjmuje różne oblicza – może być: prosty, jednostajny lub też skomplikowany i nieregularny. 

Rozważając zagadnienie ludzkiej percepcji, warto wziąć pod uwagę elementy, które nie tylko współtworzą muzykę, ale mają wpływ na odczuwanie jej przez słuchaczy. Należy do nich przede wszystkim tempo – szybkość z jaką wykonywany jest tekst muzyczny. Innym jest dynamika, która reguluje głośność – siłę z jaką wydobywany jest dźwięk. O kolorze, barwie muzyki stanowi orkiestracja czyli dobór instrumentu/ów, użyty do osiągnięcia danego odcienia. Zakres możliwości zależy od obsady wykonawczej utworu – w orkiestrze symfonicznej paleta barw jest bogatsza niż w przypadku np. instrumentu solowego. 

Ktoś mógłby powiedzieć, że łatwo jest mówić o tych zagadnieniach będąc muzykiem. Jednak by słuchać muzyki świadomie, nie trzeba grać na instrumencie ani studiować teorii muzyki – wystarczy wrażliwość i trochę chęci. Gdy następnym razem założysz na uszy słuchawki, pośród dochodzących do Ciebie dźwięków postaraj się rozpoznać powyżej opisane elementy.

W następnym wpisie opiszę budowę muzyki od strony formalnej, a także opowiem o kilku najbardziej znanych formach muzycznych. Mam nadzieję, że ten krótki przewodnik pozwoli Ci lepiej zrozumieć świat muzyki.