Polska

Modlitwa dziewicy

W ostatnim czasie, w jednym z popularnych teleturniejów, zadano uczestnikowi następujące pytanie: Kto w połowie XIX w. skomponował słynną „Modlitwę dziewicy”, utwór grany w Europie, w Stanach Zjednoczonych, ale najbardziej i do dziś popularny w Japonii? W trzech pierwszych odpowiedziach pojawiły się nazwiska powszechnie znanych twórców – Liszta, Griega oraz Schumanna, jednak ostatnia odpowiedź brzmiała bardzo enigmatycznie: Tekla Bądarzewska z Mławy. Wybór uczestnika padł właśnie na to zdanie, czego rezultatem była wygrana w postaci, bagatela, miliona złotych. 

Tekla Bądarzewska to postać, która w Polsce nie cieszy się zbyt dużą popularnością. W 1898 roku opublikowano trzecie wydanie Encyklopedii Orgelbranda, w której pojawiła się następująca wzmianka: Bądarzewska Tekla, zamężna Baranowska, *1834, + 1861, słaba bardzo kompozytorka muzyczna, której ckliwa La priere d’une vierge zyskała ogromną popularność w całym świecie. Inne jej utwory nie miały już żadnego powodzenia. Trzeba przyznać, że publikacja bardzo surowo oceniła twórczość tej polskiej kompozytorki. Z zupełnie innej strony, jej dzieła opisuje francuskie czasopismo La Revue et Gazette Musicale, które w 1858 roku opublikowało najpopularniejszy utwór Tekli Bądarzewskiej jako dodatek nutowy, z takim oto dopiskiem: W tym numerze prezentujemy czytelnikom “Modlitwę dziewicy”. Utwór odznacza się ujmującą harmonią. Cztery jego edycje zostały wcześniej wydane w Niemczech, gdzie były wykonywane i odniosły sukces. “Modlitwa dziewicy”- to najpiękniejszy tytuł, jaki można dać kompozycji wyrażającej się poprzez harmonię akordów, utkaną niebiańskimi akcentami i muzykalnymi szmerami.

Z biegiem lat rodacy kompozytorki zapomnieli o jej twórczości. Na szczęście pamiętały o niej inne narody – Modlitwę dziewicy wydano m.in. w Niemczech, Włoszech czy Anglii. Był to również pierwszy polski utwór nagrany w Skandynawii. Najbardziej jednak zadziwia fakt popularności dzieła w odizolowanej od świata Korei Północnej, gdzie w 1997 roku aranżację melodii przedstawiła bardzo znana w tamtym regionie grupa muzyczna Pochonbo. Mimo tak ogromnego zainteresowania słynnym utworem, pierwszy album z muzyką Tekli Bądarzewskiej ukazał się dopiero w 2007 roku, w Japonii. W Polsce natomiast środowisko muzyczne powoli przypomina sobie o postaci wciąż niemal anonimowej kompozytorki – wydano książkę na jej temat oraz płytę z kompozycjami artystki. Od 10 lat w Mławie działa również Towarzystwo Miłośników Twórczości Tekli Bądarzewskiej.

Muzyka polskiej kompozytorki grywana była nie tylko w romantycznych salonach XIX-wiecznej Warszawy, ale i na całym świecie. Czy, tak jak pisano we Francji, da się w niej wysłyszeć “niebiańskie akcenty i muzykalne szmery”? Miejsce na odpowiedź pozostawiamy naszym czytelnikom, życząc dobrego odbioru!