Niemcy

#188 ,,Potęga brzmienia pieśni sprzed wieków”

Dziś dotkniemy wątku prymitywizmu w muzyce, co wcale nie oznacza że poświęcam ten wpis muzyce disco polo. Prymitywizm to bowiem nic innego jak styl muzyczny, bazujący na prostocie formy i struktury materiału muzycznego, typowej dla folkloru i sztuki ludów pierwotnych. Nurt ten reprezentował Carl Orff, kompozytor ciekawy, acz nie wolny od kontrowersji. 

Carl Orff żyjący w latach 1895- 1982 twórcze sukcesy zaczął świecić w szczycie potęgi hitlerowskich Niemiec. Był zresztą zapisany na  Gottbegnadeten-Liste(Obdarzonych Łaską)- liście 36 najważniejszych artystów III Rzeszy. W 1937 Orff ukończył bodaj najwybitniejsze dzieło jakie stworzył – Carmina Burana. Tytuł utworu to tytuł odnalezionego w benedyktyńskim klasztorze manuskryptu ze średniowiecznymi pieśniami. Orff to średniowieczne dziedzictwo obdarza nowym brzmieniem (mimo, że zachował się częściowy zapis neumatyczny) i przekuwa w wielką formę scenicznej kantaty na głosy solowe, chór i orkiestrę..

Tematycznie rozdrobniony zbiór można podzielić na trzy części: pierwsza sławi przyrodę budzącą się do życia druga jest pochwałą biesiadnego życia, trzecia zaś miłości. Całość spięta jest klamrą- moralizatorski prolog Fortuna Imperatix Mundi – najbardziej ikoniczna część dzieła zostaje powtórzona także na końcu. 

Orff myśli teatralnie stąd ogromna rola chóru – niekiedy jakby skandująca, oraz instrumentów perkusyjnych. Nie stroni od ostrych, a zarazem potężnych brzmień.  Rytmika jest przeważnie prosta, Orff twardo jakby rzuca tekstem ubarwionym grą orkiestry i choć można uznać to za proste, a wręcz prostackie wywołuje piorunujący efekt. 

Carmina Burana mimo kontrowersji najpierw wywołanych w III Rzeszy, gdzie utwór władza określiła najpierw ,,zdegenerowanym”, potem kontrowersji związanych z ciemną kartą Orffa, została jednak po wojnie uznana i od lat 60tych znajduje się niezmiennie w kanonie tego typu wielkich form. 

Teraz zapraszam do wysłuchania słynnego prologu O Fortuna, choć jak zawsze zachęcam także do zagłębienia się w muzykę prawdziwie i poznania całego dzieła. Pod linkiem zamieszczamy spis poszczególnych części i życzymy miłego obcowania z muzyką. Do usłyszenia! 

Link do fortuny: 

Link do całej Carminy:

Fortuna Imperatrix Mundi

„O Fortuna” (chór, orkiestra)

„Fortune plango vulnera” (chór, orkiestra)

I część, Primo vere, mówi o budzeniu się wiosny, która rozbudza tęsknotę za miłością.

„Veris leta facies” (chór (coro piccolo), orkiestra)

„Omnia sol temperat” (baryton, orkiestra)

„Ecce gratum” (chór, orkiestra)

„Tanz” (orkiestra, flet solo)

„Floret silva nobilis” (chór, orkiestra)

„Chramer, gip die varwe mir” (chór, orkiestra)

„Reie” (orkiestra, chór tutti i coro piccolo)

„Were diu werlt alle min” (chór, orkiestra)

II część, In taberna, wysławia przyjemności życia, a jej zakończeniem jest hymn do Bachusa.

„Estuans interius” (baryton, orkiestra)

„Olim lacus colueram” (fagot solo, tenor, orkiestra, chór męski)

„Ego sum abbas” (baryton, orkiestra, chór męski)

„In taberna quando sumus” (chór męski, orkiestra)

III część, Cour d’Amours, czyli gra miłosna; jej kulminacją jest pochwała bogini miłości, Wenus.

„Amor volat undique” (chór chłopięcy, sopran, orkiestra)

„Dies, nox et omnia” (baryton, orkiestra)

„Stetit puella” (sopran, orkiestra)

„Circa mea pectora” (baryton, orkiestra, chór)

„Si puer cum puellula” (soli brevi: 3 tenory, baryton, 2 basy) – a cappella

„Veni, veni, venias” (chór (coro doppio), orkiestra)

„In truitina” (sopran, orkiestra)

„Tempus est iocundum” (chór, orkiestra, baryton, chór chłopięcy, sopran)

„Dulcissime” (sopran, orkiestra)

„Ave formosissima” (chór, orkiestra)

Fortuna Imperatrix Mundi

„O Fortuna” (chór, orkiestra)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *